niedziela, 21 sierpnia 2011
Wisior z jaspisem
W centrum piękny jaspis.Sutasz: brąz i beż.
Proszę o pomoc w identyfikacji tych jasnych, podlużnych koralików u dołu.
Nie są szklane,ani plastikowe.Dostalam ich sznur od pewnej przesympatycznej Wrocławianki, która zwiedzając Poznań trafiła do mojego sklepu. Rozmawiałyśmy między innymi o naszym zamiłowaniu do rękodzieła.
Pani po paru tygodniach przysłała do mnie swoją koleżankę z paczuszką korali.To było niezwykle miłe.
Mam nadzieję, że będę miała okazję podziękować Pani osobiście.
Pierwsze zdjęcie autorstwa quaro-pf.tk
Wisior pojechal do Londynu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie wiem co to za kamyczki ale wisior jest jest ćiudowny.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Beautiful necklace!Very beautiful and meticulous!
OdpowiedzUsuńNiestety nie wiem co to za kamyki, nic mi nie przychodzi do głowy. Wisior piękny, powiedziałabym że taki antyczny; to było pierwsze skojarzenie gdy go zobaczyłam.
OdpowiedzUsuńA może są z kości?
OdpowiedzUsuńZ kości.... to możliwe
OdpowiedzUsuńImponujący wisior. Brązy, beże - moje ulubione połączenie, a w dodatku jaspis. Mmm.. :)
OdpowiedzUsuń